niedziela, 9 marca 2014

Smashbox - Click You're It Palette

Witajcie moje kochane Czytelniczki (i Czytelnicy)

Dzisiaj prezentacja palety Smashbox, której wiele z Was było ciekawe. Paleta została moim zdecydowanym ulubieńcem i z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić. 

Paleta jest w formie "książki", w czerwonym lakierowanym pudełku znajdziemy 15 cieni o różnym wykończeniu oraz 5 kremowych eyelinerów. 





Na opakowaniu niestety odbijają się ślady palców, których ciężko jest się pozbyć, ale poza tym forma jest bardzo udana i trafia w mój gust. Zamyka się na magnes, więc nie ma obawy że nam się niespodziewanie otworzy, podczas przewożenia lub podróży. W środku znajduje się dosyć spore, kwadratowe lusterko, które może nam posłużyć przy wykonywaniu makijażu.



Ja swoją paletę kupiłam na portalu Strawberry.net, i ze względu na brak kartonowego opakowania, oraz brak bazy pod cienie była tańsza. Początkowo paleta kosztowała 249$, oczywiście można ją było zakupić taniej podczas promocji. Ja za swoją zapłaciłam ułamek ceny ok. 50 zł. Uważam, że to był najlepszy interes kosmetyczny, jaki ubiłam w życiu. 

W palecie mamy cienie o różnych kolorach i tonacjach. Znajdziemy tu beże, pomarańcz, róże, brązy, zieleń, złoto, szarość oraz granat. Zawiera cienie matowe, satynowe, połyskujące, z drobinkami oraz metaliczne - tzw. full service :)

Cienie mają wysoką pigmentację, doskonale przylegają do powieki. Bez użycia bazy, trzymają się cały dzień - nie zbierają się w załamaniu powieki, nie blakną, nie osypują się. Jeszcze się nie spotkałam z tak wysoką jakością. Doskonale dają się rozcierać, tworząc mgiełkę koloru. 

Mamy do dyspozycji eyelinery kremowe w pięciu kolorach: złoto, brąz, granat, czerń oraz fiolet. Bardzo łatwo się z nimi pracuje - bez problemu namalujemy nimi zarówno cienką jak i grubą kreskę. Tu z trwałością już troszkę słabiej. Lubią ginąć w ciągu dnia. Ale i tak ok. 8 godzin możemy się cieszyć piękną kreską na powiece. Nie rozmazują się - jedynie jakby stopniowo znikają znad naszych rzęs.

Przygotowałam dla Was swatche wszystkich cieni i linerów z palety. Próbniki wykonane były palcem na nagiej skórze przedramienia - bez żadnej bazy.

Cienie 1-5 od prawej do lewej

Cienie 6-10 od prawej do lewej

Cienie 11-15 od prawej do lewej

Eyeliner'y 16-20 od prawej do lewej
Paleta jest fenomenalna moim skromnym zdaniem. Mam nadzieję że długo mi posłuży. Jeśli marka Smashbox, posiada większość kosmetyków o takim standardzie to będę celowała w inne produkty marki.


Powyżej przykładowy makijaż przy użyciu cieni i eyelinera z prezentowanego zestawu. Niestety w sztucznym świetle, ale mimo to pokazuje możliwości użycia w makijażu.


Mam nadzieję, że moja recenzja i prezentacja okaże się przydatna. 

Nagrałam dziś dla Was kolejny film, tym razem o ulubieńcach lutego. Jeśli mi się uda to jeszcze dziś pojawi się na moim kanale. 

Buziaki i do następnego! :*

6 komentarzy:

  1. bardzo ładne cienie- no i interes życia zrobiłaś, kupując za taką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, czekałam na tą paletkę Kochana ! jest świetna !ja uwielbiam limitki smashbox ! mam jedną paletke i oszczędzam ją :) śliczna ta Twoja i na oku !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś mnie ta paletka nie porwała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za taką cenę kupilabym bez zastanowienia, wygląda świetnie

    OdpowiedzUsuń
  5. 35 year old Speech Pathologist Douglas Rixon, hailing from Swan Lake enjoys watching movies like Colossal Youth (Juventude Em Marcha) and Jewelry making. Took a trip to Redwood National and State Parks and drives a Ferrari 250 LM. o jego

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziekuje za kazdy komentarz. Wasze wypowiedzi sa lekiem na cale zlo :)

Jeden komentarz to jeden uśmiech :)